Pomysł na takie opowiadanie siedzi w mojej głowie już od bardzo dawna, od kiedy jedna z dawnych szabloniarek Wyimaginowanej Grafiki (Piru lub Chesire) napisała krótkie opowiadanie w podobnym klimacie. Uznałam, że to naprawdę świetny pomysł i z powodzeniem można by go pociągnąć dalej.
Nie gwarantuję, że rozdziały będą pojawiać się dalej, chociaż mam to w planach i pomysłów mi nie brakuje. Myślę jednak, że przyjemnie prowadziło by mi się tego bloga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz